
Jak Poważne jest Przodopochylenie Miednicy?
Przodopochylenie Miednicy – Anterior Pelvic Tilt Problem czy niepotrzebne zmartwienie?
Czym jest przodopochylenie miednicy?
Powyższe wyrażenie określa jedynie pozycję miednicy.
Jest to normalny stan miednicy, a jego przeciwieństwem jest tyłopochylenie.
Większość ludzi używając tego stwierdzenia ma na myśli jednostkę chorobową.
Chociaż tak naprawdę nie istnieje takie zwyrodnienie czy dysfunkcja.
Dlatego, żeby oddzielić coś normalnego, od czegoś problematycznego
pozwoliłem sobie stworzyć bardziej precyzyjny termin:
Chroniczne przodopochylenie miednicy
Chronicznie przodopochylenie miednicy jest wtedy,
kiedy dana osoba nie potrafi osiągnąć pełnego wyprostu w stawie biodrowym,
czego skutkami będzie nadmierne obciążanie kręgosłupa w ruchu i bezruchu.
Dopiero wtedy możemy mówić o problemie.
Dlaczego przodopochylenia miednicy nie naprawisz poprzez wzmacnianie, rozciąganie lub masowanie mięśni?
Zadam Ci inne pytanie…
Kto jest w Twoim organizmie szefem?
Układ nerwowy czy układ mięśniowy?
Poprawna odpowiedź to: układ nerwowy.
Jeżeli jest taka potrzeba, to układ nerwowy rozkazuje mięśniom, żeby się napięły lub rozluźniły.
Na przykład kiedy jesteś w ciemnej przestrzeni,
to Twój wzrok nie dostarcza informacji do układu nerwowego
i ten zleca większe napięcie w całym ciele.
Zastanów się, dlaczego jesteś bardziej napięty/a w ciemności?
Chcesz zwiększyć swoje bezpieczeństwo, swoją ostrożność,
w razie niebezpieczeństwa zareagować szybciej i tak dalej…
Próbuję powiedzieć, że…
Napięte mięśnie u człowieka chodzącego po ciemku będą napięte tylko dlatego,
bo układ nerwowy potrzebuje lepszego widzenia.
Kiedy widzenie się poprawi, ciało się rozluźni.
I w tym przypadku wzmacnianie, rozciąganie czy masowanie mięśni nie rozwiązałoby problemu do momentu, aż Twój fizjoterapeuta by się nie zorientował, że Ty po prostu… Nie widzisz…
Dlatego zasada numer jeden i chyba jedyna brzmi: Mięśnie to słudzy układu nerwowego.
Ps. wzrok to tylko przykład, powodów może być wiele.
Dlaczego przodopochylenia miednicy nie naprawisz poprzez wzmacnianie, rozciąganie lub masowanie mięśni?
Zadam Ci kolejne pytanie:
Czy jest coś ważniejszego dla układu nerwowego,
niż napięte zginacze biodrowe i mięśnie przykręgosłupowe
w przypadku chronicznie przodopochylonej miednicy?
Innymi słowy czy jest coś, czym Twój mózg przejmuje się bardziej,
niż napiętymi mięśniami?
Tak, to oddech.
Możesz to zrozumieć w prosty sposób…
Z perspektywy układu nerwowego najważniejszym celem jest przetrwanie/przeżycie.
Wszelkie funkcje niezbędne dla przetrwania będą priorytetem.
Jeżeli nie możesz oddychać, to układ nerwowy zwiększy aktywność…
A skutkiem tego będzie większe napięcie w całym ciele.
Tylko po to, żeby dostarczyć Ci tchu.
A co jeśli przodopochylenie miednicy to jedyna pozycja,
która umożliwia Ci swobodne oddychanie?
I to nie tak, że nie da się oddychać w innych pozycjach…
Po prostu Ty nie potrafisz otwierać i zamykać innych miejsc w swoim ciele
– np. taka pozycja jak przysiad (wymagająca pełnego tyłopochylenia miednicy)
uniemożliwi Ci oddychanie – dlatego też nie możesz zrobić wygodnie przysiadu i w nim odpoczywać…
Co jeśli Twoje nawyki oddechowe działają tylko kiedy miednica jest przodopochylona?
Zrozum, że jeśli wykonujesz większość swoich czynności codziennych w przodopochyleniu miednicy,
a przecież musisz ciągle oddychać – to budujesz w okół tej pozycji ciała nawyki oddechowe.
Co znaczy, że z czasem potrafisz oddychać tylko mając przodopochyloną miednicę.
A w tej pozycji otwarta przestrzeń dla powietrza to brzuch i przednia część klatki piersiowej.
Czy to jest problem? Hell yeah, że to jest problem!
Dlatego, że z przodopochyloną miednicą oddech jest krótki i płytki.
A krótki i płytki oddech pobudza współczulny układ nerwowy
i Twoja regeneracja wali z impetem o beton.
Pomogłoby Ci spokojne i głębokie oddychanie tylko… Jak?
Jak? Skoro nawet jeśli zrobisz tyłopochylenie miednicy,
to Twoja jedyna nawykowa droga oddechowa zostanie zamknięta
i oddychanie stanie się bardzo niekomfortowe…
Musisz nauczyć się oddychać w tyłopochyleniu miednicy,
jeśli nie chcesz być wiecznie uzależniona/y od przodopochylenia miednicy.
Dlatego, że oddychanie jest ważniejsze dla Twojego układu nerwowego, niż napięcie mięśni.
Umiejąc oddychać tylko w przodopochyleniu miednicy,
będziesz tam po to, żeby oddychać.
A rozluźnianie lub wzmacnianie mięśni nie przekona Twojego układu nerwowego,
że umiesz oddychać w tyłopochyleniu.
Co jeszcze może powodować chroniczne przodopochylenie miednicy?
Niewyleczone kontuzje,
ból stawów,
złe nawyki; ruchowe, życiowe, oddechowe
problemy ze wzrokiem,
problemy ze słuchem i równowagą,
zaburzona propriocepcja,
niewłaściwe obuwie,
problemy natury emocjonalnej,
problemy natury psychicznej,
dysfunkcje narządów wewnętrznych,
niewłaściwa dieta,
I z dużym prawdopodobieństwem wiele, wiele innych… I pamiętaj – To działa w dwie strony.
Wyżej wypisane problemy mogą powodować przodopochylenie miednicy,
jak i przodopochylenie może znacząco przyczyniać się do powyższych problemów.
Ból stawów, a przodopochylenie miednicy
Miednica pochylona do przodu zwiększa ton w ciele.
To znaczy, że napięcie jest wysokie nawet podczas odpoczynku.
W takim stanie obciążenie na stawach będzie jeszcze większe,
gdyż będą one miały na sobie nieustannie więcej ciśnienia.
Najbardziej narażone na większe obciążenie będą stawy biodrowe i stawy kręgosłupa,
ale jako, że ludzkie ciało to sieć naczyń połączonych i każda zmiana lub dysfunkcja w jednym stawie
oddziałuje na napięcie we wszystkich innych – nie można wykluczyć problemów w innych stawach.
Chroniczne przodopochylenie miednicy to stan, w którym głowa kości udowej ma ograniczoną ruchomość w panewce stawu biodrowego i odwrotnie – panewka ma ograniczoną ruchomość na kości udowej.
Ten brak ruchomości będzie prędzej czy później objawiał się bólem,
który nieleczony przerodzi się w chroniczny ból.
Inne stawy będą na tym cierpieć próbując zrekompensować brak wystarczającej ruchomości w stawach biodrowych do wykonywania koniecznych czynności w życiu codziennym.
Nieleczone kontuzje, a przodopochylenie miednicy
Nieleczone kontuzje mają znaczący wpływ na przodopochylenie miednicy.
Jeżeli zdarzyło Ci się odnieść kontuzję
i nie wykonałeś po niej rehabilitacji…
To istnieje duża szansa, że problem nie został rozwiązany
a jedynie zamieciony pod dywan.
Wyobraźmy sobie sytuację, że skręciłeś kiedyś kostkę
i nie doprowadziłeś rehabilitacji do końca
albo wcale jej nie miałeś.
Jeśli po dziś masz choćby delikatne obawy
żeby pewnie obciążyć tę kostkę
tak jak inne zdrowe struktury w swoim ciele
to ten strach zwiększa napięcie w całym ciele
czego efektem jest przodopochylanie się miednicy.
Jak mówi przysłowie – kłamstwo i tak wyjdzie na jaw.
Jeśli próbowałeś oszukać samego siebie
że kostka jest już zdrowa, ale gdzieś wewnątrz masz wciąż obawy
Twój organizm o tym wie.
Złe nawyki, a przodopochylenie miednicy
Nie ma w ciele złych czy nieprawidłowych ruchów,
których nie powinniśmy wykonywać.
Wszystkie są dla nas dostępne i wszystkie są dobre.
Problem pojawia się kiedy nie jesteśmy świadomi
że zawsze siadamy i siedzimy tak samo.
Czyli mamy wyrobiony nawyk siedzenia w pracy
i nie zmieniamy go przez długie godziny, każdego dnia.
Ciało nie lubi statyki i braku zmienności.
To właśnie jest problem.
Statyczne życie i ograniczone pozycje…
Jakie nawykowo przyjmujemy powodują kumulowanie się napięć w ciele
i to właśnie te skumulowane napięcia będą przyczyniały się do przodopochylonej miednicy.
Jeśli chcesz uniknąć problemu przodopochylenia
wykreuj więcej nowych pozycji w swoim życiu,
więcej różnorodnych pozycji,
np. poprzez posiadanie kilku różnych siedzisk do pracy,
z których każde z nich będzie zmuszało Twoje ciało do zmiany pozycji.
Inaczej siedzi się na podłodze,
inaczej na krześle, inaczej na fotelu,
na piłce, albo na joga bloku.
Jeszcze inaczej się stoi podczas pracy…
Więcej różnorodności powinno pomóc.
Problemy ze wzrokiem, a przodopochylenie miednicy
Mam astygmatyzm, taki mój urok.
To znaczy, że moje widzenie jest zakrzywione, a obraz nieostry.
Przez 24 lata żyłem w taki sposób i nie korygowałem swojego wzroku.
Co znaczy, że mój układ nerwowy toczył wieczną walkę o to, żeby widzieć, zamiast…
Po prostu, bez większego wysiłku widzieć.
Nie rozumiałem, że moje kilkadziesiąt kontuzji w sporcie
było w dużej mierze spowodowane właśnie tym…
Tak jak pisałem wcześniej, szefem jest Twój układ nerwowy
to on ma być usatysfakcjonowany.
Jeśli masz problemy ze wzrokiem,
a wzrok dostarcza Ci 80% informacji o świecie
to rzecz jasna układ nerwowy będzie za wszelką cenę dbał o to żebyś widział
kosztem niemalże wszystkiego innego…
Napięcie w Twoim ciele wzrośnie, żeby poprawić widzenie.
A skutkiem tego będzie miednica chronicznie pochylona do przodu.

Jak wyleczyć Chroniczne Przodopochylenie Miednicy?
Jeżeli chcesz na poważnie zająć się swoim zdrowiem…
Umów się na pierwszą wizytę, podczas której wykonamy badania
i wystawię diagnozę, o tym co w Twoim indywidualnym przypadku jest najważniejsze do zrobienia
żeby pozbyć się problemów spowodowanych lub powodujących przodopochylenie miednicy.
Kiedy ustalimy Twoje priorytety, na tej samej wizycie przejdziemy do pierwszych ćwiczeń.